Kiedy jest zimno i mroźno nie wyobrażam sobie dnia bez rozgrzewającej zupy. Moja zupa cebulowa nie tylko działa przeciwbakteryjnie, pobudza, ale ma też cudowny słodki smak pełen aromatu przypraw. Odpowiednie zioła są tutaj konieczne, ułatwią trawienie i pobudzą układ krwionośny. Soczewica nadaje jej sytości i trochę odmiennego od tradycyjnej francuskiej zupy charakteru. Niepotrzebne są tu grzanki z serem - wystarczy garść zielonej pietruszki i kromka ciemnego chleba.
Chleb na zdjęciu jest bezglutenowy.